Ciemieniucha

Jak powstaje? Powodują ją hormony matki, które przez jakiś czas jeszcze krążą w ciele dziecka. Mogą one zaburzać pracę organizmu dziecka, m.in. gruczołów łojowych. Efektem ich nadmiernej pracy oraz złuszczającego się naskórka jest właśnie ta dziwnie brzmiąca przypadłość. Objawy nie są zbyt estetyczne, na główce dziecka pojawiają się żółte “łuski”, nieco zgrubiały naskórek, który może przestraszyć nieświadomego rodzica.

Nie jest groźna, ale czasem swędzi, więc może być dla malucha nieprzyjemna. Jednak jeśli ją zignorujemy i nie zajmiemy się szybko profilaktyką, może się pojawić grzybica lub infekcja skóry. Wtedy już rekonwalescencja nie będzie przebiegała tak szybko. Nieleczona ciemieniucha prowadzi także do osłabienia skóry głowy/

Jak ją zwalczać? Przydaje się do tego oliwka dla niemowląt lub specjalny krem na ciemieniuchę. Na kilka godzin przed kapielą nalezy wsmarować w głowkę nieco oliwki lub kremu i (jeśli nie ma przeciwskazań) założyć bawełnianą czapeczkę (żeby dizecko nie wytarło sobie głowy, a specyfik mógł się spokojnie wchłonąć).

Po kąpieli, kiedy skóra głowy jest miękka, a naskórek bardziej podatny na działanie, wyczesujemy łuski szczotką lub porowatą ściereczką z tetry (lub podobnego materiału). Zabieg trzeba powtórzyć kilka/kilkanaście razy.

Czeszemy delikatnie, muskając skórę głowy. Nie za mocno, by jej nie uszkodzić

Ciemieniucha może się też pojawić na brwiach i twarzy, wtedy usuwamy ją ściereczką albo pieluchą tetrową, szczotka może podrażniać skórę dziecka.